Pij dostateczną ilość wody

2013 06 19 oczyszczanie wodyWątroba, aby wytworzyć właściwą ilość żółci dziennie (1-1,7 litra), której organizm potrzebuje do trawienia pokarmu, musi mieć mnóstwo wody. Organizm zużywa jej bardzo dużo, aby utrzymać prawidłową objętość krwi, nawadniać komórki i tkanki łączne, usuwać substancje toksyczne i spełniać dosłownie tysiące innych funkcji.

Ponieważ organizm nie może magazynować wody w taki sposób, w jaki magazynuje tłuszcz, jego działanie zależy od jej regularnego picia w dostatecznych ilościach.

Aby utrzymać produkcję i konsystencję żółci na właściwym poziomie, a także odpowiednie wartości krwi, należy pić około sześciu-ośmiu szklanek wody dziennie. Najważniejszą porą dnia na tę czynność jest moment tuż po wstaniu z łóżka. Najpierw pijemy szklankę ciepłej wody, aby nerki mogły łatwiej rozcieńczyć i wydalić mocz powstały w nocy. Jest to niezwykle istotne, ponieważ rano mocz pozostaje wysoce stężony. Jeśli nie zostanie odpowiednio rozcieńczony, produkty uboczne układu moczowego mogą zagnieździć się zarówno w nerkach, jak i w pęcherzu moczowym. Potem pijemy drugą szklankę ciepłej wody, do której możemy dodać sok wyciśnięty z 1 plastra-1/2 świeżej cytryny i łyżeczkę surowego miodu. Taka mikstura pomaga w oczyszczeniu przewodu żołądkowo-jelitowego.

Inne ważne pory dnia, kiedy należy wypijać szklankę wody (nie schłodzoną), to mniej więcej pół godziny przed posiłkami i 2,5 godziny po nich. To czas, kiedy właściwie nawodniony organizm w naturalny sposób sygnalizuje pragnienie. Jeśli zastosujemy się do powyższej wskazówki, będziemy pewni, że krew, żółć i limfa są odpowiednio płynne, dzięki czemu mogą spełniać swoje funkcje w organizmie. Ponieważ sygnały głodu i pragnienia wykorzystują ten sam hormonalny układ alarmowy, jeśli o podanych wyżej porach pojawia się uczucie „głodu”, bardziej prawdopodobne jest, że organizmowi brakuje wody. Dlatego lepiej najpierw wypić szklankę ciepłej wody, a potem sprawdzić, czy uczucie głodu nadal się utrzymuje.

Jeśli naszym problemem jest wysokie ciśnienie krwi i bierzemy na to leki, musimy regularnie monitorować swoje ciśnienie. Wraz ze wzrostem spożycia wody ciśnienie krwi może wrócić do normy w ciągu stosunkowo krótkiego czasu. Wówczas nie trzeba byłoby zażywać leków – mogłyby one nawet zagrażać zdrowiu organizmu. Pijąc dostateczne ilości wody, możemy również zacząć chudnąć, jeśli mamy nadwagę, lub przybierać na wadze, jeśli ważymy zbyt mało.

Równie ważny jest wybór systemu uzdatniania wody, dzięki któremu będziemy pili tylko świeżą i zdrową wodę. Bardzo skuteczny i sprzyjający zdrowiu jest, na przykład, system uzdatniania wody H2O, jest on jednak zarazem dość kosztowny. Jego wyjątkowa technologia usuwa nawet pestycydy i herbicydy i sprawia, że zarówno woda pitna, jak i ta, której używamy do mycia czy występująca w zbiornikach wód stojących, jest równie świeża i czysta co ta, która płynie w górskich źródłach.
System o nazwie H2O Concept 2000 wykorzystuje impulsy elektryczne i w ten sposób dochodzi do rozpadu dwuwęglanu wapnia i dwuwęglanu magnezu – soli, które stanowią główne przyczyny twardej wody – na węglan wapnia i węglan magnezu. Produktem ubocznym jest dwutlenek węgla (CO2), który wydostaje się z kranu w niewielkich ilościach. Węglan wapnia i węglan magnezu to rozpuszczalne formy tych dwóch minerałów. Te związki minerałowe, w swoim stanie rozpuszczalnym, nie mogą przylegać do wewnętrznych powierzchni rur, wężownic grzewczych, powierzchni szklanych, kranów itd. Stąd też niemożliwe jest nagromadzenie się minerałów i tworzenie się kamienia. System H2O Concept 2000 powoduje również z biegiem czasu znaczące zmniejszenie jakiegokolwiek kamienia. Dzięki temu wszystkie sprzęty domowe, których działanie bazuje na użyciu wody, wykazują większą skuteczność i dłużej działają. Mimo że na początku koszt jest dość wysoki, w ostatecznym rozrachunku taki system uzdatniania wody pozwala oszczędzić pieniądze. Praktycznie nie trzeba potem wkładać żadnych środków finansowych w jego konserwację. Obecnie dostępnych jest dość dużo podobnych filtrów – jedne są tańsze, inne – droższe. Przy wyborze systemu uzdatniającego wodę lepiej sprawdzić, czy ma technologię różnych sposobów filtracji KDF/GAC.

Stosunkowo niedrogie, a mimo to bardzo skuteczne i świetne dla osób, które są zainteresowane nie tylko właściwym nawodnieniem, lecz także oczyszczaniem organizmu z toksyn, są jonizatory wodne. Są one szeroko dostępne w Internecie.
Najczęściej stosowanymi metodami usuwającymi chlor i wiele innych substancji zanieczyszczających z wody pitnej (i być może również tej z kranu) są filtracja i osmoza odwrócona. Mimo że te systemy również mogą kosztować bardzo dużo, stanowią jednak przystępną opcję, jeśli weźmie się pod uwagę koszt cierpienia spowodowanego atakiem choroby nowotworowej. Aby pomóc w uzupełnieniu niektórych minerałów, które utraciło się przy używaniu tych dwóch rodzajów systemów, należy dodać kilka ziaren nieugotowanego ryżu basmati do kubka lub butelki z wodą (należy unikać plastikowych pojemników) i pozostawić ryż w słoju do miesiąca. W przywracaniu utraconych minerałów pomaga także dodanie do szklanki wody szczypty soli morskiej nierafinowanej.

W nawadnianiu komórek organizmu świetnie sprawdza się woda destylowana, która najbardziej przypomina tę naturalną deszczówkę, jednak w przeciwieństwie do niej jest pozbawiona życia. Można przywrócić jej siły witalne poprzez dodanie do niej 3-4 ziaren nieugotowanego ryżu basmati do mniej więcej 4 litrów (można też zastosować opcję z solą morską) i wystawienie tej wody na bezpośrednie światło słoneczne lub umieszczenie w niej na godzinę kryształu czystego kwarcu. Jedynym znanym mi sprzętem, który wytwarza zdrową, pełną energii wodę destylowaną, jest „Crystal Clear Electron Water/Air Machine™”, opracowany przez Johna Ellisa (johnellis.com). Taka woda eliminuje nawet zapach występujący na składowiskach odpadów i w systemach instalacji septycznej (zabija jedynie szkodliwe bakterie).
Chlor można odparować również za pomocą sprawdzonej metody zagotowywania wody.

Kolejnym tanim sposobem na pozbycie się większości chloru z wody jest użycie witaminy C. Jeden gram tej witaminy neutralizuje 1 ppm (części na milion) chloru w 400 litrach wody. Sprawdza się to szczególnie wtedy, gdy chcemy poleżeć w wannie, ale jednocześnie pragniemy uniknąć spowodowanych chlorem skutków ubocznych w postaci podrażnień skórnych i w płucach.
Kolejną formą uzdatniania wody, znacznie tańszą, są tak zwane kamyki prill beads. Mimo że nie stanowią substytutu filtra wodnego, to jednak oczyszczają wodę pitną i sprawiają, że staje się ona „rzadsza”. Ma to pozytywny wpływ na krew, limfę i podstawowe procesy komórkowe. Te kamyki można zakupić przez Internet. Mogę zaświadczyć, że dzięki nim woda ma dobry smak, jest „rzadsza” i ma znakomite działanie nawadniające i oczyszczające.

Istnieje jednak jeszcze jedna dobra metoda uzdatniania wody. Chodzi o Technologię Efektu Rezonansu Molekularnego (ang. MRET) – urządzenie, które zmienia molekularny stan organizacyjny wody i innych płynnych substancji. System MRET charakteryzuje się wieloma szczególnymi właściwościami, dzięki którym sprawdza się idealnie jako środek pomocniczy w zwiększaniu jego udziału ustrukturyzowanej wody. Aktywowana przez system MRET woda bardzo przypomina wodę komórkową organizmu i dlatego jest biologicznie dostępna. Powstaje ona w niechemicznym, bezpiecznym biologicznie procesie aktywacji wody. Podczas tego procesu na wodzie odciska się subtelne pole elektromagnetyczne o niskiej częstotliwości. Przypomina ziemskie pole geomagnetyczne występujące w specjalnych uzdrawiających źródełkach.

Więcej praktycznych porad znajdziesz w książce Andreasa Moritza Oczyszczanie wątroby i woreczka żółciowego