EFT i związek

W związku nacierają na siebie dwa odmienne światy, ponieważ każdy ma własne wyobrażenia i definicje szczęścia, miłości, życia i wartości, i każdy niesie ze sobą swój własny bagaż marzeń, pragnień, tęsknot oraz oczekiwań. Rodzice i wiele innych ważnych dla nich osób oraz liczne przeżycia zaopatrzyły oboje w wypełniony po brzegi „plecak”, a oni czują się ściśle związani z jego zawartością i na jej podstawie określają swoją tożsamość. Na początku związku „plecaki” te odgrywają drugoplanową rolę, każdy pokazuje się bowiem z jak najlepszej strony i daje się „zelektryzować” oraz „magnetycznie przyciągnąć” romantyzmowi i urokowi tego, co nowe.

Jednak kiedyś w każdym związku niechybnie następuje moment, kiedy oboje – już się poznali – i zaczynają wypakowywać swoje „plecaki”, wymagając od partnera, aby wziął do swojego „plecaka” także zawartość „plecaka” partnera.

Konflikt, walka o dominację, zawód, frustracja i urazy emocjonalne będą częścią składową związku, jeśli oboje partnerzy nie odejdą od mierzenia własnej wartości na podstawie tego, ile z zawartości ich własnego „plecaka” przejęła druga osoba. Istnieje spore niebezpieczeństwo, że z początkowego współżycia zostanie w najlepszym razie neutralne egzystowanie obok siebie, które tak naprawdę nie zadowoli żadnego z partnerów. Patrząc pod względem energetycznym, stan ten nastąpi, jeśli pola energetyczne będą się wzajemnie odpychać bądź neutralizować, zamiast w sposób harmonijny nakładać się, tworzyć części wspólne i uzupełniać.

Czy EFT może mieć na to pozytywny wpływ?
Tak, jeśli oboje partnerzy gotowi są do zrobienia czegoś dla harmonizacji ich związku i zamiast wrogości (odrzucenia odmienności) zdecydują się na podjęcie wyzwania i szans (poznanie odmienności), jakie niesie ze sobą relacja z drugim człowiekiem. Jeśli sam krytycznym okiem spoglądasz na rozdźwięki w swoim związku, z pewnością spostrzeżesz, że ma to wiele wspólnego z twoim stanem emocjonalnym i negatywnymi myślami. A jeśli wejrzysz w siebie jeszcze głębiej, zobaczysz, że w wielu wypadkach to twoje własne zaburzenie układu energetycznego przejawiające się w twoich lękach, niezadowoleniu, nieufności i dziecięcych projekcjach utrudnia zharmonizowanie pół energetycznych i prowadzi do odpychania, które torpedują prawdziwą komunikację i wzajemne zrozumienie. Oczywiście zaburzenia te mogą być usunięte przy pomocy EFT. Nie musi to jednak oznaczać, że koniecznie wszystkie pola energetyczne mają tworzyć ze sobą części wspólne. Czasem trzeba zaakceptować fakt, że pewne energie raczej się odpychają niż przyciągają i utrzymują ujemne napięcie. Jakie wnioski wyciągnie się z tego w odniesieniu do swojego związku, każdy musi zdecydować samodzielnie.

Ćwiczenie dla partnerów

–    Usiądź – na przykład przy lampce wina albo świeczce – ze swoim partnerem/swoją partnerką i zdecydujcie wspólnie, że chcecie poprawić coś w waszym związku. Zapewnijcie się wzajemnie o sympatii, jaką czujecie do siebie i obiecajcie sobie, że wykonacie kolejne kroki w sposób otwarty i konstruktywny.
–    Poszukajcie wspólnie problemów w związku, które go ciągle obciążają i przyjrzycie się dokładnie konkretnym przeżyciom. Unikajcie przy tym wszelkiego rodzaju zarzutów lub krytyki w stosunku do partnera/partnerki.
–    Stwórzcie wspólną listę i wybierzcie z niej problem, nad którym chcecie pracować. Ten sposób postępowania pomoże wam zaakceptować wzajemnie trudności i nauczyć się prowadzenia niekonfliktowych rozmów.
–    Jeśli zgodziliście się co do wyboru zaburzenia w waszym związku i nazwaliście je, czas na metodę EFT. Każdy może zastosować recepturę podstawową EFT na sobie samym, ale możecie także opukiwać punkty partnera. Pogłębi to intymność tego procesu. Inny wariant to wykonywanie jednej rundy u siebie, a drugiej u partnera.
–    Jeżeli dalej będziecie postępować w ten sposób, może zrodzi się dynamika, która wyłoni inne aspekty osobiste ukryte w konflikcie. Należy wówczas zająć się nimi oddzielnie.
–    Jeśli w ten sposób zajęliście się wspólnie znalezionymi problemami i w procesie tym powstało wystarczająco dużo zaufania i bliskości, można także pokusić się o wzięcie na warsztat „drażliwych spraw”, a więc tego, co dotychczas ukrywało się przed partnerem/partnerką w dziedzinie pragnień, potrzeb itd. Na tej bazie istnieją duże szanse na osiągnięcie sukcesu także w tym obszarze.

Więcej o wykorzystaniu metody EFT czytaj w książce Horst Banesch  Zapukaj po zdrowie